Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2024

Wiersz ,,Krawawa Inność''

Obraz
Krwawa inność Gdy wychodzę na świat zewnętrzny, Widzę ludzi podzielonych na dwie grupy. Tych, którzy akceptują cichą wolą każde apogeum, I tych, którzy próbują się przebić przez masę ślepych humanum. Jednakże tych ślepców jest za dużo, i również się dzielą, Dla poglądów różnych grup i ideologii. Mimo wszystko łączy ich ślepa droga ku rewolucji, Gdzie myślą, że świat naprawią i lepszym miejscem go uczynią. Pojawia się wśród morza ślepców kilkanaście śmiałków innych od reszty, Co szukają prawdy na temat każdego zjawiska, jakie ich otacza. Zadają pytania, czy to, co robi reszta, jest słuszne? Jednak, gdy zaczynają głośić słowa prawdziwe, są skazani na znienawidzenie. Nikt z nimi nie przystanie, gdy pójdą walczyć ze światem, Ponieważ są osamotnieni, a ślepcy wspierani przez każde światowe imperium.  

Wiersz ,,Ślady się zatrą''

Obraz
, ,,Ślady się zatrą'' Każdy z nas się rodzi. W rodzinie większej lub mniejszej, I różnie się nam powodzi. Raz z jednej strony lokalne konflikty i żale, A z drugiej globalne zagrożenia, wojny i śmierci plagi. A my skupiamy się zbudować, jak poprzednie pokolenia, Pomniki naszego istnienia. Dom, rodzina i lokalne wspomnienia, To wszystko piękne, się wydaje, z wartością wielką. Jednakże niestety świat jest bezwzględny, I zatrze ślady nasze wcześniej czy później. Domy, książki i zapiski spali, Pochowa na zawsze w mroku zapomnienia. Dlatego grunt to żyć, tak by z czystą duszą, I uśmiechem umierać.

Manifest Akceptywistyczny Jana Starzyńskiego (nieaktualny)

Obraz
 MANIFEST AKCEPTYWIZMU Autor: Jan Starzyński łac. acceptivism Od Autora Drodzy czytelnicy, jeśli weszliście w ten artykuł lub wzięliście w rękę ów Manifest, to zapewne zainteresowała was ta nowa koncepcja życia. Lecz pasuje wyjaśnić genezę tworzenia owego nowego nurtu filozoficznego i co spowodowało, że stworzyłem nową ideę życia, która jest kontrrewolucją dla świata współczesnego. Od samych początków moich dni życie dawało mi siwe znaki. Już od początku musiałem mierzyć się z walką o moje życie i liczyć na łaskę od Boga i lekarzy, by mnie uratowali. Mimo że większość tych wspomnień jest już mi nieznana, to zachowały się obrazy i wspomnienia z 2012 roku, gdzie ja i lekarze po raz ostatni musieliśmy zmierzyć się z moją chorobą i przeciwstawić się przedwczesnej śmierci. Po tych wydarzeniach z powodów zdrowotnych musiałem być na nauczaniu indywidualnym. Gdzie to nauczyciele przyjeżdżali do mnie do domu i tak całą podstawówkę to oni byli dla mnie jedynymi ludźmi, z którymi rozmawiałem ...